5.2.12

W szale szycia

W szale szycia, udało  mi się zrealizować dwa kolejne modele tyle, że bardziej dekoracyjne niż odzieżowe.
Wczoraj pojechaliśmy z Julkiem oglądać samoloty i przy okazji jak chłopaki podziwiali Wizzair i inne Lot-y ja wstąpiłam do sklepu budowlanego w celu nabycia produktów do wykonania paska.
Do zrobienia go zabierałam się już od ho ho i jeszcze dłużej. Robi się go bardzo łatwo i jest duuużo tańszy niż kupny. Wystarczy trochę łańcuszka, metalowa zapinka i jakiś materiał. Tu już dowolność z czego dany kwiatek chcemy mieć. Mój jest z beżowej zamszowej skóry. Połączyłam wszystko razem i voilà!

  
Z wiankiem sprawa miała się już od ubiegłego roku, ale jakoś wtedy go przegapiłam i zorientowałam się po walentynkach. W tym roku już nie mogłam go nie zrobić tym bardziej że wykonanie go jest banalnie proste. Trzeba uszyć 6 serduszek (szwy na prawej stronie) wypełnić je np watą i przyczepić do wianka. Godzina pracy nawet dla mam z małymi dziećmi. Ja szyłam serduszka z Julkiem na kolanach :)



3.2.12

Sweter na pierwszy ogień!

Z nowym rokiem postanowiłam, że będę więcej szyć. Nie po to mam całą flotę maszynową żeby stała i się marnowała! Żeby nie przesadzić to postaram się uszyć co najmniej jeden model miesięcznie. W styczniu norma już wyrobiona!
Z tej okazji założyłam nowy blog o wdzięcznej nazwie "renderka". Niestety ze względu na zawirowania z netem, i przeziębieniem Julka nie udało mi się go jeszcze odpalić.
Uszyłam taki sobie sweter o dość luźnym i nieco sportowym kroju z dekoltem z tyłu w kształcie litery V.
Dzianina niestety dość szorstka ale bardzo ciepła. (pewnie jakiś akryl z wełną zmieszany).
Taki sweter do dżinsów, a może i sportowej spódnicy. Na razie noszę po domu bo zimno okrutnie!


Przeglądając blogi bardzo często spotkałam się z postanowieniem takim jak moje, więcej szyć!
Hm.. czyżby szykował się nam rok szycia pod znakiem "maszyny" :)?

Trzymam kciuki za wszystkie szyjące! Oby nam się udało wyrobić normy!!!

Obsługiwane przez usługę Blogger.
Designed By Boutique-Website-Design