10.1.13

Sukienka i....

Szyję, pruję, i znowu szyję i znowu pruję. Któż tego nie zna...
Uparłam się że TEN rękaw ( tak "to coś" z poprzedniego posta to rękaw) wykorzystam w bardzo prostej granatowej sukience. O ile sam rękaw nie był trudny do zrobienia (nie mylić z czasochłonnym) to samo wszycie już zaprzątało mi głowę parę dobrych... nocy.
Książki magic pattern z których zaczerpnęłam pomysł na formę, okazały się świetne do pewnego momentu. W necie też próżno szukać kogoś kto oprócz samej formy zrobił krok dalej. Brak jakiejkolwiek informacji jak to wszyć...
I tak jak wspomniałam szyłam, prułam, szyłam, prułam. Skonstruowałam nawet nowy rękaw z wykorzystaniem tego elementu i byłam przez moment święcie przekonana że to tak ma wyglądać. Otworzyłam książkę, spojrzałam na zdjęcie  i na swoją sukienkę i nagle mnie olśniło... :)
I tak oto kończę już dzisiaj sukienkę z rękawami piłkami.

Zdjęcia tak na szybko w trakcie przymiarki. Jak skończę całość, opiszę co to za model itp.




9 komentarzy:

Janka pisze...

Boskie sa te rekawy! Choc juz lata nie szylam, tez uparlabym sie uszyc cos takiego:)
Wyszly swietnie!
Pozdrawiam i zycze wszystkiego dobrego w nowym roku!

Cook Yourself pisze...

piękne!

aagaa pisze...

Jakie piękne te rękawki!! Dodają szyku sukience!!! No i sama sukienka bardzo śliczna i zgrabna!!
Pozdrowionka

katya pisze...

miałam pisać na stronie burdy ale myślę zajrzę na bloga;p jeja te rękawki są fantastyczne! normalnie majstersztyk:)

Maggis-Nähatelier pisze...

tak znam ta prace szycie i prucie bardzo dobrze ale efekty sa taki sliczne ze trzeba cierpliwosci aby powstaly piekne rzeczy.
Rekawek jest boski
pzrawda..
pozdrawiam serdecznie

Alto pisze...

Świetne te rękawy! Nie mogę się doczekać opisu :)

Polka pisze...

Cudne, rękawki, mistrzowsko!

ystin pisze...

majstersztyk!

Once upon a time in Paris... pisze...

Fantastyczna!!!

Obsługiwane przez usługę Blogger.
Designed By Boutique-Website-Design