Niby to tylko narzedzia ogrodnicze i to w wersji mini, ale nic nie stoi na przeszkodzie żeby i one ładnie się prezentowały. Zostaly zatem przemalowane na biało (bo jakby inaczej) i zdobią doniczkę której dokleiłam tabliczkę. I jak ładnnie od razu się zrobiło :)
1 komentarz:
No proszę, mała rzecz a cieszy. Na którymś z blogów widziałam narzędzia, których trzonki były ozdobione dekupażowymi kwiatkami.
Oba pomysły odgapię :)
Pozdrawiam serdecznie
Prześlij komentarz