26.8.13

Porządki w zdjęciach.

Wzięło mnie coś na uporządkowanie wreszcie blogowych spraw. Zdjęcia wiszą mi na telefonie od dłuższego już czasu, ale zawsze coś mi wyskakuje, że zapominam je pokazać.
Później jak to często bywa już są nieaktualne bo coś zmieniłam, poprawiłam, komuś oddałam.
Zatem dzisiaj już w miarę o czasie, jedynie z 2 tyg poślizgiem, pochwalę się woreczkami jakie uszyłam dla mojej przyjaciółki z okazji urodzin. Dołączyłam do nich również moje"firmowe" metki. Mam nadzieję, że już niedługo uda mi się pokazać Wam więcej produktów z moją własną metką:)


Na koniec jeszcze obrazki jakie zrobiłam do Julka pokoju. (tak wiem wiem, pokoju nie pokazywałam). Jak tylko "królewicz" ogarnie się z porządkiem ( co w wieku 3 lat jest niemałym wyzwaniem) to może zechce udostępnić go na potrzeby sesji.
Obrazki to ramki z Ikei, wydrukowana kartka z inicjałami w  kształcie ulicy i zamocowane najmniejsze samochodziki jakie były możliwe. Na zdjęciach może tego nie widać dokładnie, ale w rzeczywistości powstał fajny przestrzenny obrazek.



25.8.13

Żona Amisza i fuksjowe szpilki ;)

Jakiś czas temu a dokładnie w lutym w szale szycia uszyłam szarą sukienkę która jak się okazało idealnie sprawdza się na co dzień i od święta.
link: http://in-search-of-beauty.blogspot.com/search?updated-max=2013-02-19T13:07:00%2B01:00  
Dla odmiany :) po pół roku postanowiłam uszyć jeszcze jedną, również szarą jednak tym razem z dzianiny i dodatkowo z czarnym kołnierzykiem. Wydłużyłam również nieco tył.
Mój M powiedział ze wyglądam jak żona Amisza, a znajomy że jak zakonnica. 
Do poprzedniej wersji jakoś zastrzeżeń nie mieli.. nie wiem może z grzeczności...? 

Nieco wcześniej gdzieś tak na początku wakacji, z tej samej dzianiny uszyłam spódnicę która jakiś czas temu wpadła mi w oko. Na początku chciałam ją nawet kupić, jednak po cenowej i "namacalnej" analizie, i okazaniu że projekt tej firmy wcale nie jest nowatorski, pomyślałam że ją sobie po prostu uszyję.
Wyszła bardzo podobnie, u mnie są tylko inne kieszenie, trochę cieńsza dzianina, i wstążka satynowa.

Ale żeby nie było, oprócz szycia też coś kupuję :) ( uwierzcie kupuję zdecydowanie więcej niż szyję- ale chcę to zmienić). Odbierając zamówioną paczkę z sukienką :) przeleciałam szybciutko dział wyprzedaży no i takiej okazji nie mogłam ominąć.

Piękne fuksjowe szpileczki za 1/5 ceny! Nic tylko brać! 



Na koniec chciałam Wam jeszcze pokazać moje nowe biuro. Nigdy jeszcze nie miałam w firmie swojego własnego biura. (niestety do dyrektora/prezesa mi jeszcze za daleko :) )
Po niezbyt miłych przeżyciach jakie mieliśmy w marcu, nagle okazało się że poza korporacjami też jest życie i to całkiem fajne! 

Nowa praca przyniosła mi oprócz nowego WŁASNEGO biura, nowe wyzwania i nowe doświadczenia. Mam świetny niesamowicie doświadczony zespół, który " wymiata" tak, że do ich wiedzy i umiejętności dzielą mnie lata świetlne. Trzymajcie kciuki za mnie!

Pomieszczenie jest jeszcze w trakcie dekorowania :)

9.8.13

Poszukuję kalaogu z Ikei 2013!

Czy ktoś ma może na zbyciu katalog z Ikei na rok 2013 ( ten z szarym fotelem na okładce). W Ikei już ich nie ma a bardzo mi zależy!
W zamian mogę zaoferować np. czasopisma "dom i wnętrze"...
Please!!!
 
Obsługiwane przez usługę Blogger.
Designed By Boutique-Website-Design