22.12.09

choinka, choinka...

No i jest!
Jest choinka !!!
Jak już stało się tradycją, M przynosi choinkę od nazwanego przez nas pieszczotliwie św.W...  :)
Tradycyjnie  ozdobiona w dwa kolory, ale to już chyba ostatni raz. W przyszłym roku, obiecaliśmy sobie, że wigilia będzie u nas, a choinka w nieco "szwedzkim" stylu.. :)




17.12.09

świąteczne akcenty

Do świąt już tak niedaleko, a u nas ze względu na remont przedpokoju nadal brak świątecznego klimatu :(
Obrus na stole w świąteczne motywy, wianek, oraz pierwsza nieśmiała ozdóbka na witrynce własnoręcznie wykonana. Na razie te trzy elementy muszą wystarczyć (w poniedziałek będzie choinka). I myślę, że wtedy dopiero poczujemy świąteczny klimat tak naprawdę!




9.12.09

Latarenka!

Dzięki uprzejmości przemiłej koleżanki Ewy, nabyłam oto taką latarenkę, no może bardziej latarnię.
Jak ją zobaczyłam od razu wiedziałam, że gdzie będzie jej miejsce.


Przedpokój czas zacząć!

Po prawie dwóch latach, przedpokój zmienia swoje oblicze! Powoli, powoli zaczyna nabierać kształtów i wyrazistości.


20.11.09

Trzeci piątek listopada...

No i już wiemy jakie jest tegoroczne Beaujolais!
Podobno lepsze od poprzedniego rocznika.
Dla mnie jednak, jest takie samo jak co roku. Czyli tak samo jak co roku w piątek boli głowa :)


14.11.09

ściana

Kredensy już stoją, witrynka również, do zagospodarowania została jeszcze ściana jakimiś detalami. Ładną lampą, ramkami, lustrami itp... 




13.11.09

witrynka



I nagle zrobiło się tak domowo!
Ku pełni szczęścia brakuje jeszcze porządnego i przemyślanego zagospodarowania szklanej przestrzeni witrynki.

6.11.09

kredens w całości


Kredens już całkowicie skręcony, czeka na zapełnienie przedmiotami potrzebnymi mniej lub bardziej.
Pojawił się tylko problem z grzejnikiem który to został w połowie zakryty przez nowy mebel. Powstał zatem pomysł aby w przyszłości kredens przenieść do kuchni w miejsce innego kredensu który miał tam stać.




a tak wygląda cała ściana




5.11.09

kredens

Pomimo wcześniejszych rozważań na temat kredensu i pozostałych mebli, że kupimy coś bardziej "szlachetnego" i z duszą, to i tak ostatecznie nasze drogi skierowane zostały nigdzie indziej jak do Ikei :)
Kredens wkomponował się idealnie, co do centymetra. Trzeba go natomiast sporo podłożyć jakimś grubym filcem, bo mamy "nierówno pod sufitem" :)
 


19.10.09

grzejniki

Jako, że jesień już w pełni, a i nawet zimowa aura już przez moment w Warszawie zagościła, na pierwszy plan wysunęły się grzejniki. Ja zakochałam się w dwóch!





16.10.09

projekt przedpokoju

Po długich i burzliwych przemyśleniach, powstał w końcu projekt przedpokoju. Jak na razie cieszymy się, że wiemy już do czego dążymy:) teraz jeszcze tylko jakieś parę tysięcy :( i zaczynamy działać. Pomimo, że nawet nie znam przybliżonego terminu remontu i tak bardzo się cieszę z tego co będzie. Mamy już nawet narysowane miejsca na listwy ścienne :) A wczoraj wpadliśmy na pomysł zagospodarowania wnęki. Stanęło na  szwedzkim zestawiku :)


hand made

Po wielkich przemyśleniach, analizach, dobieraniu odpowiedniej tkaniny, koronki, tasiemki wreszcie usiadłam do maszyny i w parę godzin uszyłam poduszki i woreczek.
Do woreczka wrzuciłam torebki z herbatą miętowa, przez co ładnie pachnie miętą w sypialni.


 


28.3.09

La tour Eiffel

21 marca 2009, 10 rocznica, 3 wizyta razem (moich samotnych nie zliczę) 3 wspaniałe dni!
Dziękuję kochanie!




Obsługiwane przez usługę Blogger.
Designed By Boutique-Website-Design