Kącik dla Julka już prawie gotowy.
Jeszcze chyba uszyję parę woreczków na brudne i czyste ciuszki, myślałam również nad "opakowaniem" na kołyskę żeby ten kolor drewna z podstawy tak nie raził, ale już sama nie wiem czy "gra warta świeczki". Może ubłagam M żeby jednak pomalował na biało... eh...potrzebuję mega mocny argument..a z tym nie będzie łatwo...
Zwyczajne "bo tak chce" już daaawno nie działa...
drugi komplet pościeli
12 komentarzy:
No fantastyczny!!!!!! Ta kołyska wcale nie razi tak bardzo, nawet fajnie wygląda, taka nie od kompletu. Bardzo mi się podoba połączenie bieli i błękitu.
A imię Julek uwielbiam :)))
Życzę, aby mały lokator był szczęsliwy w tym kąciku i jego mama oczywiście też :))
Ściskam :))
Mnie się podoba kołyska tak jak jest:) piękny kącik!!jestem pod wrażeniem!
Jaki cudowny kacik, Julek bedzie nim zachwycony-zobaczysz.
Ja podstawe kolyski przemalowalabym na bilao, ale to moja subiektywna opinia.
Pozdrawiam cieplutko.
Prawdziwie książęcy kącik.
Świetne połączenie błękitu z bielą.Wygląda fantastycznie!!!
cudowny kącik dla Maleństwa :) Taki dopracowany! Idealny!
Mnie podoba się te kolor drewna na kołysce! Fajnie ożywił monotonne kolory - myślę, że teraz jest rewelacyjnie! Przemyśl jeszcze jego malowanie :)
Serdecznie pozdrawiam :)
Uroczy :)
Subtelny taki i kruchy.
jak cudownie..:) podoba mi się ten kolor ścian bardzo:)wszystko pięknie dobrane..koszyczki, pudełeczka i ta kołyska:) pięknie!
Śliczny kącik. Jestem właśnie na etapie wyboru koloru do pokoju naszego 2-letniego synka, również Julka. Bardzo podoba mi się odcień niebieskiego, który Pani wybrała. Czy mogę prosi o podanie nazwy i producenta tego koloru?
Dziękuję wszystkim za miłe słowa. Kołyska chyba jednak zostanie jak jest, ja jeszcze tylko przemyślę falbankę na nią. Jak zbiorę chęci i nie urodzę do tego czasu to może uszyję :)
Co do pytania o kolor ścian to "mglisty poranek" firmy Dulux.
Pozdrawiam
Piękny kącik Julkowy :)
Na pierwszy rzut oka kołyska mocno się odcina i razi, ale na drugi rzut - pasuje i przełamuje monotematyczność kącika.
Buziaki Brzuchatko :*
witam serdecznie po raz pierwszy :)
piekny kacik dla synka uszykowaliście!
I podstawy bym nie ruszała, świetnie ożywia i podbija pozostałe biele :)
Slicznie u Ciebie w każdym kąciku,pierwszy raz tu trafilam i twoje pomysly i mieszkanko bardzo inspiracyjne.
Piekny pokoik dla synka.Jak sobie przypomne 9 lat temu moj syno z nami na pokoiku z kuchnia.Ani przez mysl mi taki piekny salonik nie przemknąl.
Chetnie wezme udzial w twoim Candy i zapraszam do mnie.
Prześlij komentarz