16.6.14

Spodnie piżamowe

Szyję, szyję, szyję. Jeszcze chyba nigdy z taką częstotliwością i radością , nie siadałam do maszyny co przez ostatnie 3 miesiące. Szyję wszystko od ubrań, przez poduszki ogrodowe, pokrowce na materac po maty plażowe.
Wczoraj odchodząc od wielkoformatowych projektów uszyłam 4 pary bokserek do spania. Jedne dla mnie , dla M, oraz dla Julcia x2.
A zaczęło się od tego, że kupiłam na Madalińskiego piękną kratkę na spodnie piżamowe (dla mnie). Ale żeby ułagodzić M (kolejna szmatka) to poinformowałam go, że to dla nas wszystkich. Co było robić. Wróciłam do domu i złamałam swoją żelazną zasadę daną sobie z dobre 10 lat temu, że NIGDY nic mojemu M nie uszyję. Złamałam i od razu pożałowałam.
Spodenki może i dobre ale...
"dlaczego przód jest tak samo uszyty jak tył? To chyba źle zrobiłaś bo i rozporka nie ma..."
No... więc tego... Ban na kolejne 10 lat !!!



Młody za to ucieszył się że będzie miał spodenki takie jak mama i tata, więc w nagrodę zrobiłam mu jeszcze jedną parę w paseczki z kieszeniami :)

  


 

2 komentarze:

American Actor HD Wallpapers pisze...

I am here to your site and I have gotten some useful material from your site, must day thanks to you…

Bloom Tattoos pisze...

Thank you so much for sharing this.

Obsługiwane przez usługę Blogger.
Designed By Boutique-Website-Design